Podczas współpracy z ludźmi wiele razy usłyszałam, że wzbudzam zaufanie oraz wiarygodność.
Stawiam na czytelną komunikację, którą przejawiam zadając dużą ilość pytań. Ale także na uczciwość, opowiadając swoje zdobyte doświadczenia, w których wskazuję na potencjalne zagrożenia i możliwe utrudnienia.
Postanowiłam wykorzystać te umiejętności i zaczęłam inaczej rozpoczynać proces przygotowywania inwestycji.
Przy ostatnich nieruchomościach zaczęłam od zbierania informacji i zgód od sąsiadów. Od przeanalizowania jakie zagrożenia powodują sąsiednie nieruchomości….Jest to bardzo istotne zwłaszcza w zabudowie śródmiejskiej, gdzie przesłanianie i zacienianie chociażby jednego okna może spowodować brak pozwolenia na budowę!
Jestem w trakcie opracowywania jednej z takich koncepcji. Będzie to dość duży budynek mieszkalny, wielorodzinny przy Manufakturze w Łodzi, gdzie dokładnie już wiem co mogę, a czego muszę unikać.
Np. że w sąsiedniej kamienicy okno, które zacieniam nowo projektowanym budynkiem jest od mieszkania jednopokojowego i zgodnie z przepisami nie muszę się nim więcej przejmować.